-
Formy zwracania się do Jezusa i mówienia o Nim28.05.201628.05.2016Szanowni Państwo,
chciałbym zapytać o formy grzecznościowe odnoszące się do Boga, kiedy używamy Jego imienia – na przykład, kiedy mówimy o Jezusie. Czy istnieją sugestie językowe, czy należy mówić: Jezus (jakby po imieniu), Pan Jezus (na pan), Chrystus Jezus (używając dodatkowych określeń). Jaką formę można uznać za grzecznościową?
Pozdrawiam serdecznie
Tomasz Szczepański
-
Jezu Chsryste!29.09.200829.09.2008Szanowni Eksperci!
Mam bardzo krótkie pytanie: dlaczego mówimy Jezu Chryste, a nie Jezusie Chrystusie?
Pozdrawiam,
Marcin Kowal -
Jak mówić do księdza?
20.10.202120.03.2019Szanowni Państwo,
mój syn jest ateistą, i w związku z tym nie uczęszcza na zdjęciach z religii. W szkole zwrócono mu uwagę że niepoprawnie wita (dzień dobry) oraz tytułuje (per pan) księdza.
Jak poprawnie powinien zwracać się do księdza ateista?
Dziękuję bardzo za odpowiedź
Pozdrawiam
-
interpunkcja w tekstach liturgicznych22.03.201022.03.2010Szanowni Państwo,
chciałbym spytać o interpunkcję w formule: „Przez naszego Pana Jezusa Chrystusa, Twojego Syna, który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, Bóg, przez wszystkie wieki wieków. Amen”. Czy po słowie Pana nie powinien stać przecinek? Czy słowo Bóg rzeczywiście powinno być obustronnie wydzielone przecinkami? Dziękuję za odpowiedź.
Łączę pozdrowienia
Michał -
Pisownia peryfraz o charakterze religijnym
8.11.20218.11.2021Szanowni Państwo,
zastanawia mnie kwestia zapisu słów „mistyczne Ciało Chrystusa”, a w szczególności dużej litery w słowie „mistyczne”.
W NKJP dominuje zapis z małą literą w słowie „mistyczne”, ale pojawiają się oba warianty. W „Pisowni słownictwa religijnego” znajdujemy „Ciało Mistyczne Chrystusa”, ale jest to inna sytuacja ze względu na szyk. W dokumentach Stolicy Apostolskiej są różne rozwiązania, a w kan. 834 KPK mamy „mistyczne Ciało Jezusa Chrystusa”.
Z wyrazami poważania, MO
-
Ochrzczony czy ochrzcony? 3.09.20183.09.2018Szanowni Państwo,
w zasadzie imiesłów bierny od chrzcić powinien chyba brzmieć chrzcony (jak chwycić, chwycony), tak zresztą mówi się na wielkopolskiej (niemazurzącej!) wsi. Czy cz w chrzczony jest hiperpoprawnością, uproszczeniem fonetycznym, czy śladem jakiejś innej formy pierwotnej bezokolicznika (np. *chrścić)?
Dziękuję za pomoc,
Łukasz
-
wieczny tułacz i senior26.05.201526.05.2015Szanowni Państwo,
mam dwa pytania:
1. Jak należy pisać: Żyd Wieczny Tułacz czy Żyd wieczny tułacz? Nie znalazłam odpowiedzi w żadnej publikacji poprawnościowej, a w korpusie (nie mówiąc o Googlach) można znaleźć obie formy.
2. Czy hiszpańskiego señor (albo włoskiego signor, wszystko jedno, bo oba wyrazy są w polszczyźnie odmienne) należy odmieniać w wołaczu? Senorze Marquezie (np.) wygląda trochę dziwnie.
Dziękuję! -
Byłem na Papieżu…8.03.20028.03.2002Szanowni i Ukochani Profesorowie!
Będę wdzięczny za ocenę mojej lingwistyczno-etycznej analizy pewnego wyrażenia, którą przedstawiam (jest to fragment mojego artykułu):
Przed jedną z pielgrzymek Papieża do Polski dziesięciu osobom postawiłem pytanie: „Czy będziesz w czerwcu na Papieżu?” i nikogo nie zdziwiło takie sformułowanie. A zatem wyrażenie być na Papieżu weszło do mowy potocznej.
Gdy Karol Wojtyła był jeszcze w Krakowie, nikt, kto uczestniczył we mszy odprawianej przez niego, czy w spotkaniu z nim, nie powiedział: „Byłem na Biskupie” czy „…na Wojtyle”. Rozwińmy rzecz szerzej. „Byłem na koncercie chopinowskim” – mówimy, gdy wykonawcą jest jakiś mało znany artysta, i najważniejszym jest tu Chopin. Ale gdy ktoś miał szczęście słuchać pianisty tej miary, co Małcużyński, powie raczej: „Byłem na Małcużynskim”, Chopin schodzi na dalszy plan. „Byłem na Rollingstonsach” – mówiło się. „Byłem na Wałęsie” – słyszałem też taką wypowiedź, gdy Lech był u szczytu swej popularności. Prawidłowe sformułowanie jest: „Byłem na spotkaniu (występie) z X”. Gdy jednak X staje się gwiazdą, bożyszczem tłumów, wówczas to, co on ma nam do przekazania, mało się liczy, najważniejszy jest on sam – idol. I w takich sytuacjach mamy tendencję mówić: „Byłem na X”.
Podczas papieskich pielgrzymek najczęściej uczestniczymy w Eucharystii odprawianej przez Ojca Świętego i jeżeli potem mówimy: „Byłem na Papieżu”, to należy wyciągnąć wniosek, że najważniejszym był tu sam Papież, a Ofiara Chrystusa jedynie tłem, dekoracją. Tak, język jest jak papierek lakmusowy, które może ukazać w nas samych rzeczy, jakich nie dostrzegamy, jakich często nie chcemy dostrzec.
Marek Przepiórka -
Kyrie eleison5.06.20135.06.2013Witam,
bardzo proszę o wyjaśnienie etymologii formuły Kyrie eleison.
Pozdrawiam
Alina Niemczyk -
zmartwychpowstać8.04.20108.04.2010Szanowni Eksperci!
W pieśni wielkanocnej śpiewa się: „Chrystus zmartwychwstan jest, nam na przykład dan jest, iż mamy zmartwychpowstać, z Panem Bogiem królować, alleluja!”. Taką pisownię spotkałam: „zmartwychpowstać”. Czy rzeczywiście w dawnej polszczyźnie było takie słowo, czy należałoby raczej napisać: „z martwych powstać”?
Z poważaniem
Aleksandra Kowal